Pójdę za Tobą w dół, dokądkolwiek się udasz Ja, ja, kochanie, ja jestem przywiązana do Ciebie, i czy wiesz? Bliżej, pociągnij mnie mocno do siebie Chcę być twoja, chcę być twoją bohaterką..

Witajcie :)

❤ Czy wiesz co to oddanie? ❤
Dzisiaj poruszę temat fałszywości.. :)
Ten post nie dotyczy nikogo, po prostu o nich napisze. Na pewno to nie jest o Tobie. ;)

Ilu ich jest?
Tego niestety nikt nie wie.. Ale jeżeli w Polsce ok. 38,496 mln ludzi (2013)  to możliwie że w ogóle ;)) Ale jak to?- na pewno zadaliscie sobie to pytanie, już Wam odpowiadam.. 

Co to jest? :)

Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści.

Hipokryzja może się przejawiać na kilka sposobów:

• oficjalne głoszenie przestrzegania określonych zasad moralnych i jednoczesne ich "ciche" łamanie, gdy nikt ważny tego nie widzi (np. głoszenie przez polityka, że walczy z korupcją i jednoczesne branie przez tego polityka po cichu łapówek),
• stosowanie różnych, sprzecznych wzajemnie zasad moralnych przy różnych sytuacjach (np. wymaganie od żony, żeby nie zdradzała, i jednoczesne zdradzanie żony),
• wymyślanie rozmaitych teorii, które w pokrętny sposób tłumaczą stosowanie różnych norm moralnych przy różnych sytuacjach (np. głoszenie, że zabijanie dzieci wroga w czasie wojny jest dobre dlatego, że wróg ten popełnił wcześniej zbrodnię mordując nasze dzieci),
• tworzenie obszarów tabu, czyli spraw, o których się nigdy nie rozmawia publicznie; zazwyczaj są to sprawy, które w świadomości wielu ludzi są niemoralne, ale są lub były jednocześnie masowo praktykowane (zob. teżtajemnica poliszynela).

Hipokryzja jest stałą cechą ludzkich społeczeństw. Wynika ona z jednej strony z konfliktu między indywidualnym interesem poszczególnych osób i normami moralnymi panującymi w danym społeczeństwie, a z drugiej strony z konfliktu między normami obyczajowymi i moralnymi.(Wikipedia)

Nie da niestety się tego pozbyć. To jest w nas..

Nie możemy ich obrażać, krytykować.. Nie wiemy co przeszli..

Jak możemy się jej pozbyć?
Przede wszystkim nie bądźmy popsuci :) Okazujmy uczucia, nie zakazujmy tego co sami robimy.. W każdym  z nas jest mała iskierka, którą trzeba rozpalić w wieczny ogień. Ale kto nam pomoże, na kogo możemy liczyć, jeżeli ten który chce nam pomóc jest zepsuty? Pomozmy sobie sami.. Po prostu.. "Upadłem, nikt mi nie pomógł, wstałem dwa razy silniejszy" :) Ile w tym prawdy.. 

"Szczerość za szczerość, fałszywość za fałszywość" :)) Prośba.
Mam do Was ogromną prośbę..
Czy ktoś z Was oglądał juz Dirty Dancing? :) Jeśli nie to proszę Was obejrzyjcie.. Czy nie lepiej było bez komputera? :) http://m.cda.pl/video/90242ce/Dirty-Dancing-online-1987-Lektor-PL-HD Piękny film o niesamowitych uczuciach.. :)
:)

Proszę możecie zadawać mi tematy? :) Czekam na asku :*
Pozdrawiam
Wasza
Z.